Co powiesz na 10-dniowy trekking za kołem podbiegunowym?
Tundra, kilometry drewnianych kładek i renifery pasące się 100 metrów od namiotu…
Brzmi jak bajka?
Witamy na szlaku Kungsleden!
Kungsleden to chyba najpiękniejszy szlak w Szwedzki i oznacza w tutejszym języku Szlak Królewski.
Część północna szlaku to 460 km, rozciągająca się pomiędzy miejscowościami Abisko na północy, a Hemavan na południu, po drodze z kilkoma rozgałęzieniami w ciekawe miejsca. My oczywiście nie przejdziemy całości szlaku, bo musielibyśmy mieć na to około 4 tygodni czasu, ale spokojnie przez 10 dni trekkingu poznacie większość cech charakterystycznych Kungsleden.
Nasza trasa
Całość naszej trasy wyniesie około 140 km, podczas których pokonamy około 4000 m do góry. Trekking rozpoczniemy w Abisko i skończymy w miejscowości Nikkaluokta, po drodze robiąc kilka bocznych wycieczek „na lekko” m.in. na najwyższy szczyt Szwecji: Kebnekaise (2097 m n.p.m.).
Trasa nie jest trudna technicznie, przez większość czasu prowadzi po płaskim, lekko w dół lub w górę. Sporadycznie pojawią się stromsze odcinki, głównie podczas wycieczek na lekko dla chętnych. Najtrudniejszym przedsięwzięciem będzie całodzienna wyprawa na najwyższy szczyt Szwecji, która zajmie nam około 10-14 godzin, w zależności od kondycji grupy i warunków. Jeśli ktoś nie będzie czuł się na siłach, może zostać w schronisku. W pozostałe dni samego marszu będzie 5-7 godzin, do tego trzeba doliczyć czas na przerwy.
Charakter trekkingu na Kungsleden
Wędrujemy na ciężko, czyli przez większość czasu niesiemy ze sobą cały swój dobytek. Waga plecaka będzie oscylować w granicach 15-20 kg, w zależności jaki sprzęt posiadasz i ile jedzenia weźmiesz z Polski. Większość noclegów podczas trekkingu spędzimy pod namiotami. Oznacza to gotowanie na palnikach gazowych oraz ewentualne mycie się w strumieniu.
Na szlaku na pewno potkamy jeszcze płaty topniejącego śniegu, a podczas przechodzenia przez Przełęcz Tjaktja może to być nawet stała pokrywa śnieżna. W związku z roztopami może być sporo błota, a podczas trekkingu będziemy musieli przekroczyć kilka większych potoków górskich, gdzie woda może sięgać nam miejscami nawet za kolana.
Temperatury mogą wahać się od 5-15 stopni w nocy do 10-25 stopni w ciągu dnia, a pogoda może zmieniać dość szybko, co jest charakterystyczne dla terenów górskich.
Przez większość trekkingu nie będzie dostępu do zasięgu telefonicznego ani do prądu. Będziemy tylko my, góry i dzika przyroda. Ze względów bezpieczeństwa, będziemy posiadać ze sobą komunikator satelitarny, dzięki któremu będziemy mogli śledzić prognozę pogody oraz w razie sytuacji awaryjnej wezwać pomoc pomimo braku zasięgu.
Czy muszę mieć dobrą kondycję?
Nie musisz mieć świetnej kondycji, bo dzienne dystanse to zwykle 15-20 km. Przewyższenia (oprócz wyprawy na Kebnekaise) również nie są duże. Pamiętaj jednak, że będziemy nieść ze sobą ciężkie plecaki, więc nasze tempo będzie niższe niż podczas zwykłego trekkingu na lekko.
Na wyjeździe nie wymagamy żadnego doświadczenia na długich szlakach, ale wskazane jest mieć już za sobą pierwszy nocleg pod namiotem. Nie jest to jednak warunek konieczny.
Pierwszy nocleg spędzimy w Narwiku lub stacji STF Abisko. Ostatni w Nikkaluokcie lub Kirunie. Wszystko zależy od letnich rozkładów komunikacji publicznej w regionie, które zostaną podane dopiero w kwietniu 2025.
Podczas trekkingu spędzimy 2 noce w stacji STF Kebnekaise.
Pozostałe noclegi spędzimy pod namiotami na dziko, czyli bez żadnej infrastruktury w okolicy. Dzięki temu poczujemy prawdziwy klimat arktycznej tundry.
Nie wiesz jak przygotować jedzenie na wyjazd, aby było lekkie i jednocześnie pożywne? A może po prostu nie masz czasu i chcesz abyśmy zrobili to za Ciebie?
Za dodatkową opłatą możemy przygotować dla Ciebie specjalne pakiety jedzeniowe na 2, 3, 4 lub 5 dni.
Na każdy dzień pakietu składa się:
Wszystkie posiłki zalewane są wrzątkiem lub wymagają max. 5 min gotowania. Po wyborze odpowiedniego pakietu prześlemy Ci formularz, w którym będziesz mógł/mogła zaznaczyć swoje preferencje i wybrać dodatki do posiłków.
Dlaczego warto wybrać nasz pakiet żywieniowy?
Cena pakietów
Pakiet na jeden dzień (śniadanie, lunch, kolacja) kosztuje 90 zł. Każdy kolejny 80 zł/dzień.
Dzień zawsze zaczynamy od pożywnego śniadania. Jeśli jest dobra pogoda, jemy je z widokiem na otaczające nas góry. Po posiłku zwijamy nasz obóz i ruszamy na szlak.
Chodzimy systemem godzina marszu – przerwa – godzina marszu. Oczywiście wszystko jest na bieżąco dostosowywane do trasy, tempa i samopoczucia grupy oraz warunków na szlaku. Mniej więcej w połowie dnia robimy sobie dłuższą, około godzinną przerwę na lunch. To czas, aby zjeść coś większego i nabrać siły na dalszą drogę.
Wieczory spędzamy na wspólnych rozmowach, podziwianiu zachodów słońca i rozgrywkach w tajniaków, czy taboo. Omawiamy sobie też następny dzień.
19-30 czerwca 2025
12 uczestników + 2 przewodniczki
Sugerowany przelot:
Do Szwecji: Warszawa – Narwik, 20.06, 12:05- 19:35, linia Norwegian
Do Polski: Kiruna – Warszawa, 30.06, 15:25-21:00
Orientacyjny koszt lotów na dzień 11.12.2024 to 1800 zł (już z bagażem rejestrowanym)
Możliwość przelotu z innych miast.
Asia i Ewelina
Spotykamy się około godziny 10:00 rano na Lotnisku w Warszawie.
Przelot do lotniska Harstad/Narwik. Przejazd do centrum Narwiku lub do Abisko, zależnie od połączeń komunikacyjnych. Nocleg w hostelu w Narwiku lub stacji STF Abisko.
Ewentualny przejazd do Abisko, jeśli będziemy nocować w Narwiku.
Po pamiątkowym zdjęciu na początku szlaku Kungsleden, rozpoczniemy nasz trekking przez Park Narodowy Abisko. Towarzyszyć będą nam cały czas piękne widoki na okoliczne góry i ogromną dolinę rzeki Abisko.
Szlak jest wygodny, miejscami prowadzi po drewnianych kładkach. Przez większość czasu będziemy iść po płaskim, więc to świetny dzień na rozruszanie się i przyzwyczajenie do cięższego plecaka.
Noc spędzimy pod namiotem w dedykowanym do tego miejscu.
Drugi dzień trekkingu zaczniemy od dość długiego, ale niezbyt stromego podejścia do doliny Gardden.
A potem czeka nas długi, płaski odcinek z widokami na kolejne jeziora. W zależności od ilości śniegu w wyższych partiach górskich, może czekać nas przekraczanie potoku albo nawet kilku.
Noc spędzimy pod namiotem z przepięknym widokiem na całą okolicę.
Trzeci dzień trekkingu upłynie nam na przyjemnym marszu wzdłuż Doliny Alis. Wraz ze wzrostem wysokości mogą zacząć się pojawiać pierwsze płaty śniegu. Ponownie będziemy musieli przekroczyć górskie strumienie, bo nie na wszystkich wybudowane są mosty.
Dolina Alis jest szczególnie ukochana przez renifery i mamy bardzo duże szanse, aby spotkać je gdzieś po drodze.
Noc spędzimy pod namiotami z widokiem na całą okolicę.
Głównym punktem tego dnia będzie przejście przez najwyżej położoną przełęcz na całym szlaku Kngsleden. Bardzo prawdopodobne, że przez większość tego dnia będziemy iść w śniegu. Szansa na suche buty wieczorem jest niemal zerowa.
Mimo to, jest to jeden z ciekawszych fragmentów szlaku Kungsleden, bardziej męczący, ale jednocześnie pozwala przenieść się w zupełnie inną „krainę”. Zejście z przełęczy jest dość wymagające pod względem nawigacyjnym, ponieważ trzeba mądrze łączyć zimowe i letnie fragmenty trasy.
Popołudniu będzie możliwość uzupełnienia zapasów jedzenia w chatce Salka.
Noc spędzimy pod namiotami z widokiem na zakola rzeki Tjaktja.
Po poprzednim dniu pełnym wrażeń, zrobimy sobie luźniejszy dzień. Tego dnia z plecakami przejdziemy tylko kilka kilometrów.
Dodatkowo chętni będą mogli pójść na lekko w jedną z bocznych dolin.
Noc spędzimy pod namiotem.
Szóstego dnia trekkingu pożegnamy główną część szlaku Kungsleden i rozpoczniemy wędrówkę przez Dolinę Laddjur, która finalnie zaprowadzi nas do stacji górskiej STF Kebnekaise.
Tutaj spędzimy najbliższe 2 noce (pokoje wieloosobowe). Do naszej dyspozycji będzie całe zaplecze stacji: łazienki, prąd, kuchnia, sklepik i restauracja.
Przed nami zdecydowanie najdłuższy i najbardziej wymagający dzień wyjazdu.
Droga na szczyt to w sumie 17 km i ponad 1700 m do podejścia. Cała akcja górska zajmie nam 10-14 godzin w zależności od warunków i dyspozycji grupy. Po drodze będziemy mijać dwa schrony awaryjne, w których będziemy mogli chwilę odpocząć.
Droga na szczyt nie jest trudna technicznie, ale jest w dużej mierze prowadzi po rumowisku skalnym, które w wyższych partiach będzie zasypane śniegiem.
Noc spędzimy w STF Kebnekaise.
Tego dnia nie będziemy się nigdzie spieszyć. Chętni będą mogli przejśc się na lekko Doliną Tarfali i zobaczyć piękne lodowce schodzące niemal do dna doliny.
Jeśli poprzedniego dnia pogoda nie umożliwi nam bezpiecznego wejścia na szczyt, to wykorzystamy na to sobotę.
Ostatni dzień trekkingu to zejście doliną aż do Nikkaluokty. Tutaj zaczyna się droga asfaltowa.
W zależności od rozkładu lokalnego autobusu jeżdżącego do Kiruny, noc spędzimy w STF Nikkaluokta lub już w Kirunie.
Poranek przeznaczymy na dojazd do Kiruny lub na spacer po mieście.
Następnie czeka nas przelot Kiruna – Sztokholm – Warszawa.
Wyjazd i trekking odbędzie się niezależnie od pogody. W przypadku złej pogody trasa może zostać zmodyfikowana, podobnie jak i nocleg (zamiast namiotu np. chatka), ale może zdarzyć się, że będziemy chodzić kilka godzin w deszczu, dlatego konieczne jest zabranie ze sobą dobrej odzieży wodoodpornej.
W przypadku bardzo złych warunków przez dwa dni, wejście na Kebnekaise może się nie odbyć ze względów bezpieczeństwa.
No pewnie, przed wyjazdem dostaniesz od nas całą listę sprzętu i rzeczy, które dobrze ze sobą zabrać. Jeśli jednak będziesz mieć bardziej indywidualne pytanie, możesz do nas napisać albo zadzwonić. Jeśli będziesz musiał kupić jakiś sprzęt przed wyprawą, też możemy pomóc Ci w wyborze.
Spokojnie, trasa przez większość czasu nie jest zbyt wymagająca. Ponadto są dni, kiedy będziemy chodzić na lekko, co równocześnie oznacza, że są to wycieczki dla chętnych. Jeśli ktoś będzie wolał odpocząć albo pokontemplować widoki, nie ma najmniejszego problemu, może zostać w obozie lub schronisku.
Wszystko zależy od tego, czego będziesz potrzebować. Możemy wypożyczyć Ci matę lub materac do spania, namiot, czy menażkę. Ze względów higienicznych nie wypożyczamy odzieży i śpiworów. W razie potrzeby napisz do nas maila, coś postaramy się zaradzić 🙂
Najpierw podaj swoje podstawowe dane, abyśmy mogli się z Tobą skontaktować 🙂
Jeśli chcesz zapisać więcej niż jedną osobę, wypełnij oddzielny formularz dla każdego uczestnika.
Po wypełnieniu formularza odpowiemy na Twoje ewentualne pytania i wyślemy Ci umowę udziału w wyjeździe.